Redactioneel_PL  B3-2022 PNKV BiuletynOnline.

Redactioneel_PL

Rysunek satyryczny jest szczególną formą przekazu. W odróżnieniu od tekstu, rysunek satyryczny całkowicie zostawia interpretację przekazu czytelnikowi. Szczególnie jeśli jest bez podpisu. Ta dowolność interpretacji jest niebezpieczna. Nie tylko dlatego, że przekaz może się minąć z celem, ale bardziej dlatego, że może czasami mieć bardzo nieprzyjemne konsekwencje dla autora, nawet tragiczne. Powszechnie rysownicy satyryczni zwani są karykaturzystami.

Jednym z najbardziej zasłużonych polskich karykaturzystów był Eryk Lipiński, współzałożyciel legendarnego periodyku „Szpilki”. Pozostawił on po sobie bogatą spuściznę i wyniósł polski rysunek satyryczny do rangi sztuki. Jego celem życiowym było utworzenie Muzeum Karykatury, które powstało z jego inicjatywy i przy pomocy jego prywatnej kolekcji w roku 1978. Obecnie muzeum posiada bogate zbiory dawnych i współczesnych znanych polskich karykaturzystów i organizuje okresowo tematyczne wystawy. Jedną z takich wystaw „Patrzę-Czuję-Rysuję” odwiedziła ostatnio nasza korespondentka z Warszawy Olga Sokołowska, która na stronie 20 podziela się z nami swoimi wrażeniami.

Nie tylko karykaturzyści musieli balansować na cienkiej linie, aby nie narazić się władzy, Także fotografowie prasowi. Joanna Paszkiewicz-Jägers pamięta dokładnie te czasy z własnego doświadczenia, gdy propaganda polityczna w PRL była obiektem szukania granic swobody dziennikarskiej. Na stronie 13 przypomina ona nam ten okres politycznej dyktatury.

Swoboda wyrażania swych myśli, a raczej jej brak, była problemem wszystkich działań społecznych, także i sztuki. Polscy artyści też odczuwali cenzurę polityczną, ale na szczęście jej zasięg był mniejszy ze względu na elitarną funkcję sztuki. Nie przeszkodziło to polskiemu malarstwu na rozwinięcie swych skrzydeł i poszukiwaniu nowych środków wyrazu. Na stronie 24 przedstawiamy jedną z wybitnych przedstawicielek tego kierunku, a na stronie 26 polską galerię ich promującą.

Życzymy przyjemnej lektury.
Waldemar Pankiw

- - -